Spektakl. Zabawa teatralna. Współgranie z widzami. Forma tak wewnętrznie zróżnicowana, że trudno ją jednoznacznie określić. Ale właśnie dzięki temu bardzo dynamiczna, niepozostawiająca dzieciom ani chwili na rozproszenie uwagi.
W proponowanym przez Teatr >VASKA< przedstawieniu aktorzy grają na żywym planie, animują różnego typu lalki, bawią się z widzami, wprowadzają ich w akcję sceniczną. A akcja ta związana jest bezpośrednio z tytułem. Z tym jednak, że podkreśla raczej owo "swoje": rodzime - regionalne i ogólnopolskie.
Wraz z bohaterem prowadzącym, Flisakiem, dzieci płyną z biegiem Wisły do Bałtyku, mijając po drodze Podhale, Kraków, Warszawę. Na dłużej zatrzymują się na pograniczu Kujaw i Pomorza, czyli regionów nam najbliższych, naszych "małych ojczyzn". I tutaj towarzyszą lirycznej przygodzie, która kończy się weselem Kujawianki i Pomorzanina. Dzieci są oczywiście najważniejszymi weselnymi gośćmi.
W spektaklu "Z nurtem Wisły" wykorzystanych zostało wiele pomysłów plastycznych, często zaskakujących. Atutem tego przedstawienia jest też muzyka - i całkiem współczesna, i sięgająca do tradycji ludowej. Lecz najważniejsze jest chyba to, że dzieci bawią się z aktorami, śpiewając, tańcząc, tworząc oprawę dźwiękową i scenograficzną.
"Z nurtem Wisły" - świetna zabawa, ale i zachęta, by docenić urodę i obyczaje naszej rodzinnej ziemi.