Repertuar

 Udostępnij na Facebooku
 Udostępnij na Google+
 Udostępnij na Twitterze
Zagraj ze mną
Teatr Vaśka - Zagraj ze mną
Teatr Vaśka - Zagraj ze mną
więcej zdjęć

Twórca tego przedstawienia chce udowodnić, że najmłodszych nie tylko cieszą gry komputerowe i lalki Barbie, ale i również potrafią bawić się w teatr. Chce uczyć wiedzy o teatrze, poprzez zabawę w teatr, aby publiczność miała okazję wejść na scenę i wziąć udział w przedstawieniu.

Na początku widowiska dzieci poznają kuchnię teatralną. Nauka postępuje krok po kroku, a mali widzowie odpowiadają na pytania: co to jest scena, lalka, parawan, co jest potrzebne żeby powstał teatr itd.

Po tej części teoretycznej przychodzi czas na praktykę. Inscenizator przedstawienia kompletuje obsadę, tzn. wybiera spośród publiczności aktorów którzy zagrają: wróbelki, makówki, wiaterek, króla, królewnę, stracha na wróble.

I zaczyna się właściwe przedstawienie "Najdzielniejszy z rycerzy" na podstawie tekstu Ewy Szelburg Zaręmbiny. Bierze w nim udział kilkanaścioro dzieci. Aktorzy pomagają młodym aktorom, wygłaszają kwestie, czasem podpowiadają tekst na ucho i dzieci same mówią swoje role animując lalki. Druga część spektaklu to również zabawa dzieci w teatr. I tu również inscenizatorzy proponują widzom wejście na scenę i zagranie swoich ról.

W tej części dzieci mają okazję wykazać się zdolnościami aktorskimi, choreograficznymi i wokalnymi, recytując tańcząc i śpiewając krakowiaka.

Rodzaj płaskich lalek, którymi widzowie grają w tej części widowiska to doskonała propozycja do wykorzystania w dziecięcych zabawach teatralnych. Krakowiaczek, Krakowianka, Król czy Konik są bardzo kolorowe, proste w animacji.

Nawet najmłodsze dziecko nie będzie miało problemu z poruszaniem takiej lalki. Tekst części drugiej też jest wierszowany, z dużą ilością powtórek, tak więc po pewnym czasie wszystkie dzieci chóralnie śpiewają za postaciami występującymi w bajce na podstawie tekstu "Pod Zielonym Jaworem" Jerzego Zaborowskiego.

 Udostępnij na Facebooku
 Udostępnij na Google+
 Udostępnij na Twitterze